Często zdarza się, że doświadczeni fotografowie, którzy na co dzień pracują w świetle zastanym lub ciągłym nie potrafią ustawić aparatu w studio. Nic w tym dziwnego, praca ze światłem błyskowym jest zupełnie inna. Artykuł ten przeznaczony jest dla tych wszystkich, którzy zaczynają pracę w studio.

Często zdarza się, że doświadczeni fotografowie, którzy na co dzień pracują w świetle zastanym lub ciągłym nie potrafią ustawić aparatu w studio. Nic w tym dziwnego, praca ze światłem błyskowym jest zupełnie inna. Artykuł ten przeznaczony jest dla tych wszystkich, którzy zaczynają pracę w studio.

Od czego zacząć? Przede wszystkim aparat należy przełączyć w tryb manualny „M”. Ktoś może zapytać: „Dlaczego tylko w tryb manualny?” Otóż powodem stosowania trybu manualnego jest automatyka aparatu, która nie otrzymuje informacji o tym, że światło błyskowe bierze udział w ekspozycji.
Przeważnie w studio podczas zdjęć panuje półmrok. Świecą się światła modelujące lamp, które mają za zadanie pokazać rozkład światłocienia oraz wspomóc automatyczne ustawianie ostrości w aparacie. Co w tym złego? W zasadzie nic dla fotografującego. Dla systemu pomiaru ekspozycji jednak to wiele zmienia. Aparat ustawiony w tryb automatyczny zmierzy światło jakie panuje w studio i według tego pomiaru określi ekspozycję. Prawdopodobnie podniesie czułość matrycy, otworzy przysłonę, czas otwarcia migawki dopasuje do poprzednich parametrów. W momencie naciśnięcia spustu migawki do końca, stanie się coś czego aparat nie przewidział bo nie miał możliwości (nie pomoże tu nowszy, lepszy, droższy aparat). Mianowicie studyjne lampy błyskowe wykonując swoją prace psują osiągnięcia ekspertów, którzy wiele lat opracowywali algorytmy ekspozycji. Co dokładnie się stanie łatwo przewidzieć, aparat w trudnych warunkach oświetleniowych będzie próbował wykonać nieporuszone zdjęcie, niestety niespodziewana dawka światła z lamp prześwietli ekspozycję.
Wszystko jasne, automatyka zawiedzie, ale co z trybami półautomatycznymi? Rozważmy i ten wariant.
Tryby Priorytet Przysłony jest to tryb, w którym ustawiamy przysłonę aparatu. Aparat sam dostosowuje pozostałe parametry. Zależy nam na wykonaniu bardzo dobrej jakości fotografii o doskonałej ostrości i szczegółowości. Dlatego musimy użyć wyższych przysłon rzędu f:8.0 i wyższe. Dodatkowo czułość matrycy powinna być jak najniższa. Ustawiamy stałą wartość ISO 100 lub 200. Jedyną możliwością procesora aparatu jest zmiana czasu otwarcia migawki. Niestety czas zostanie znacznie wydłużony. Co dokładnie się stanie? Wydłużony czas otwarcia migawki plus niespodziewane dla aparatu światło błyskowe to znów idealny przepis na prześwietlone zdjęcie.
Priorytet Czasu. W trybie tym ustawimy czas w okolicy czasu synchronizacji, czułość matrycy na niskim poziomie dla jak najlepszej jakości zdjęć. Mikroprocesor aparatu przeanalizuje sytuację. Trudne warunki oświetleniowe, niska wartość ISO, dodatkowo migawka musi otworzyć się z prędkością w granicach 1/125s. Nie pozostaje nic innego jak maksymalnie otworzyć przysłonę. I tym razem zdjęcie zostanie prześwietlone, ponieważ pojawia się cały czas jedna zmienna, której aparat nie bierze pod uwagę, błysk lampy studyjnej.

Chcąc fotografować w studio przy świetle błyskowym należy przejść na jedyny słuszny tryb pracy aparatu – tryb manualny.

Na aparacie należy zamontować wyzwalacz do synchronizacji błysku z migawką aparatu. Sprawdzić czy nadajnik i odbiorniki pracują na tym samym kanale. Jeżeli po przyciśnięciu na nadajniku przycisku „TEST” lampy nie wyzwolą się to oznacza, że kanał synchronizacyjny nie został poprawnie skonfigurowany lub lampy nie zostały włączone.

Wróćmy jednak do ustawień aparatu. Fotografując w świetle zastanym ekspozycję ustawia się za pomocą:

  • czułości matrycy – ISO,
  • czasu otwarcia migawki,
  • przysłony.

W fotografii studyjnej dochodzi jeszcze jeden element:

  • światło błyskowe.

Czułość matrycy. Ze względu na chęć uzyskania jak najlepszej jakości fotografii należy ustawić tą wartość najniższą natywną (ISO100 lub ISO200).

Czas otwarcia migawki. Należy ustawić na tyle krótki aby aparat nie rejestrował światła zastanego. Nie wolno jednak przekraczać czasu synchronizacji, który w zależności od aparatu oraz urządzeń synchronizacyjnych waha się pomiędzy 1/200s – 1/250s. Przekroczenie tego czasu spowoduje powstawanie czarnego pasa w dolnej części zdjęcia. Bezpiecznie ustawić wartość w okolicach 1/160s.

Przysłona. Wymagania dla zdjęć wykonywanych w studio to przeważnie duża głębia ostrości, czyli wyższe wartości przysłony. Tu nie ma recepty. Każdy ustawia według siebie i własnych preferencji. Zdjęcia produktowe wykonuje się z wartościami f:8 – f:16. Portret przeważnie wykonuje się przy przysłonach f:5,6 – f:11.

Moc lampy. Poprzez regulację mocy błysku lampy regulujemy jasnością sceny na zdjęciu. Ze względu na fakt, iż czas trwania błysku jest znacznie krótszy od czasu otwarcia migawki, błysk flesza powoduje również zamrożenie ruchu. Do zamrażania bardzo dynamicznych scen niezbędna jest lampa z bardzo krótkim czasem błysku.

Autor: Dariusz Wójcicki

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *