Studio fotograficzne wyposażone w Butterfly na pewno nie łatwo znaleźć, a jeśli już się uda to ceny są adekwatne do wyposażenia. Chcąc zobaczyć jak działa tego typu modyfikator postanowiłem go zbudować. To oczywiście nie to samo co oryginał, ale może warto sprawdzić jak działa i czy jest mi niezbędny zanim zainwestuję we właściwy.
Mimo sytuacji związanej z epidemią za oknem wiosna, która zachęca do wszelkiego rodzaju wycieczek. To również świetny czas na kupno czy sprzedaż jednośladów. Dlatego postanowiłem zmierzyć się z tematem fotograficznym jakim jest jednoślad.
Błyszczący lakier oraz elementy chromowane nie są tak proste do fotografowania i czasami ciężko uzyskać pożądany efekt końcowy.
W studyjnej fotografii motoryzacyjnej do oświetlenia pojazdów wykorzystuje się światło ciągłe lub błyskowe rozproszone przez wielki dyfuzor zawieszony nad tematem zdjęcia. Taki rodzaj modyfikatora to Butterfly. Wygląda on jak przednia część (dyfuzyjna) wielkiego softboxu naciągnięta na ramę. Akcesorium tego typu niestety nie należy do najtańszych dlatego zaproponuje budżetową wersję Butterfly pozwalającą na zmierzenie się z tego typu modyfikatorem.
Budujemy Butterfly
Przed rozpoczęciem tworzenia setupu warto zaopatrzyć się w materiał dyfuzyjny, bez problemu kupić go można na przykład TUTAJ.
Zamówiłem 3 metry bieżące produktu, troszkę więcej niż potrzebowałem jednak łatwiej go dociąć niż zszyć. Właściwie okazało się później że kupiłem go idealnie bo trzeba go jakoś zamocować.
Modyfikator typu Butterfly posiada ramę, która ma na celu naciągnięcie materiału. W celu naciągnięcia zakupionego materiału dyfuzyjnego wykorzystałem dwa statywy oświetleniowe typu boom oraz kilka klipsów. Do tego celu można wykorzystać również 4 zwykłych statywów oświetleniowych obciążonych workami z piaskiem. Oczywiście prowizoryczny Butterfly nie będzie tak naciągnięty jak oryginał. Dlatego warto zainwestować w oryginalny modyfikator tego typu pod warunkiem że będzie on często użytkowany.
Statywy oświetleniowe typu boom również obciążyłem workami z piaskiem dla pewności że podczas naciągania materiału nie spowoduje przewrócenia się konstrukcji.
Zanim rozstawiłem swój Butterfly najpierw rozwinąłem tło, na którym miałem zamiar wykonać sesję fotograficzną.
Ustawiamy jednoślad
OK. Mamy tło, mamy Butterfly czas postawić obiekt do sfotografowania. W moim przypadku jest to rowerek dziecięcy typu MTB. Był on używany przez mojego syna niestety wyrósł już i czas go sprzedać. Rower nie posiada niestety nóżki aby go postawić, dlatego użyłem przezroczystej kształtki z plexi o którą podparłem rower za pomocą pedału. Podczas retuszu podstawę oczywiście usunę.
Czas na oświetlenie
Do wykonania tego zdjęcia potrzebne były mi dwie lampy studyjne. Niestety sesje wykonywałem w południe a moje studio jest mocno doświetlone przez słońce musiałem dość mocno przymknąć przysłonę do f-14 aby wyeliminować z kadru światło zastane. Czas otwarci migawki w okolicach czasu synchronizacji w moim przypadku była to wartość 1/160s.
Ustawiłem dwie lampy błyskowe po obu stronach jednośladu i skierowałem je w stronę modyfikatora typu Butterfly. Lewą lampę błyskową o mocy 800Ws ustawiłem na wartość 5,2, która odpowiada mocy 480Ws. Drugą lampę o mocy 500Ws ustawiłem na wartość 5,1 czyli około 275Ws.
Jeszcze tylko ustawienie ostrości na obiekt i rozbrzmiał dźwięk migawki. Gotowe!
Porównajmy efekty
Super, fajnie ale jak wyglądałby jednoślad na zdjęci jak bym nie użył magicznego modyfikatora???
Szybko zdjąłem materiał dyfuzyjny ze statywów typu boom. Oczywiście materiał dyfuzyjny rozprasza światło nie za darmo. Część światła jest zawsze pochłaniana przez modyfikator dlatego skorygowałem moce lamp o wartość około 1EV w dół i wykonałem kolejną fotografię.
Są jakieś różnice??? Mam nadzieje że widać je na pierwszy rzut oka.
To może powiększę dla pewności.
Pomysł na tego typu fotografię można wykorzystać nie tylko w studio. Z pewnością można użyć go w plenerze z udziałem lamp błyskowych jak i wykorzystując światło słoneczne.
Wystarczyłoby dowiązać sznurki na rogach materiału i rozciągnąć go między drzewami aby sfotografować motocykl w terenie choć nie tylko.