Zwykle zależy nam na tym, żeby tracić jak najmniej światła, dlatego dążymy do posiadania jak najjaśniejszych obiektywów, ale zdarzają się również sytuacje, kiedy chcemy zmniejszyć ilość światła wpadającego do obiektywu. Wtedy właśnie konieczne staje się użycie filtra szarego. Filtra, który nie zmieni nam barwy a jedynie ograniczy ilość światła wpadającego na elementy światłoczułe (matryca, film).

W artykule tym postaram się opowiedzieć co to jest filtr szary, do czego służy i po co jest używany.

Filtry szare nazywa się zazwyczaj Filtrami ND (od Neutral Density). Cechują się neutralną gęstością, nie zmieniają barwy rejestrowanego obrazu, są neutralnie szare, przyciemniają, tłumią wpadające promienie świetlne i dlatego potocznie nazywa się je również filtrami neutralnymi. Umożliwiają one wydłużenie czasu ekspozycji w celu pokazania ruchu na zdjęciu, lub otwarcie mocniej przesłony w celu zmniejszenia głębi ostrości. Dostępne są w różnych wersjach.
Mogą być mocowane w tradycyjny sposób czyli poprzez nakręcanie na obiektyw lub w postaci płytek wsuwanych w specjalny adapter tzw. system Cookin. Filtry szare występują jako filtry pełne, połówkowe lub z regulacją gęstości. Standardowe filtry ND dostępne są z różną mocą tłumienia światła, którą określa liczba podana przy symbolu ND. Dla przykładu filtry typu ND2 blokują 50% światła, filtry ND8 przepuszczają jedynie 12.5%.
Zwykle zależy nam na tym, żeby tracić jak najmniej światła, dlatego dążymy do posiadania jak najjaśniejszych obiektywów, ale zdarzają się również sytuacje, kiedy chcemy zmniejszyć ilość światła wpadającego do obiektywu. Wtedy właśnie konieczne staje się użycie filtra szarego. Filtra, który nie zmieni nam barwy a jedynie ograniczy ilość światła wpadającego na elementy światłoczułe (matryca, film).

Nasuwa się pytanie: Po co w ogóle ograniczać ilość światła?
Czasami są takie sytuacje, w których nadmiar światła trzeba zredukować – np. kiedy potrzebujemy wydłużyć czas ekspozycji, nie zmieniając przysłony lub gdy zakres przysłon nie wystarczy do uzyskania wystarczająco długiego czasu w danych warunkach oświetleniowych. Rodzaje efektów, do których uzyskania może być wymagany długi czas, to np.: efekt rozmazanych strug wody na zdjęciach fontann, kaskad czy wodospadów, smugi świateł jadących samochodów czy zdjęcia piorunów w czasie burzy. Poniżej kilka przykładów takich sytuacji:

Do testów wykorzystałem:
– Filtr Szary ND4 Massa
– Filtr Szary ND8 Hoya HMC Extra Quality
– Filtr Szary Fader ND2 – ND32
– Nikon D300s
– Nikkor 16-85mm 3,5-5,6 VR
– Sigma 50mm 1,4
– Statyw FreePower 531

Fotografia krajobrazowa.

Wyobraźmy sobie, że jesteśmy nad zbiornikiem wodnym, gdzie zachwyca nas śliczny widok spienionej wody, która właśnie pokonała kaskadę. Chcemy wykonać zdjęcie, na którym woda ta będzie mocno rozmyta przy zachowaniu ostrości pozostałych elementów kadru. Łapiemy za aparat wciskamy spust migawki… zdjęcie gotowe. Jednak zdjęcie to nie wygląda tak jakbyśmy chcieli, to nie jest efekt, którego się spodziewaliśmy.

Pierwsze co możemy zrobić to oczywiście zmienić parametry jakich użyliśmy – w tym przypadku dla potrzeb testów były to: przysłona F16, czas 1/50s, ISO 200.

Zmiana ustawień przysłony na mniejszą wartość i skrócenie czasu otwarcia migawki spowoduje efekt przeciwny do zamierzonego. Możemy więc zwiększyć przysłonę w celu wydłużenia czasu jednak nie koniecznie wpłynie to pozytywnie na nasze zdjęcie. Po pierwsze przysłony nie możemy zwiększać w nieskończoność nie pozwolą nam na to ograniczenia sprzętowe, a uzyskany w ten sposób czas naświetlania wciąż może być zbyt krótki. Ponadto, zmiana przysłony wiąże się ze znaczącymi konsekwencjami, zmniejszanie otworu przysłony zwiększa niestety wpływ zjawiska dyfrakcji, przez co obraz traci swoją szczegółowość i spada jego ogólna jakość.
Można to jednak zrobić zupełnie inaczej i tu właśnie z pomocą przychodzi nam Filtr ND. Poprzez jego właściwości ograniczania ilości światła wpadającego na matrycę lub film światłoczuły, będziemy mogli wydłużyć czas naświetlania przy zachowaniu odpowiedniej przysłony. Aby wykonać ostre zdjęcia na długim czasie naświetlania, powinniśmy użyć statywu, długi czas naświetlania może spowodować poruszenie obrazu.

Na początek użyłem filtra ND4, czułość matrycy ISO 200, po  nakręceniu go na obiektyw i ustawieniu przesłony F16 światłomierz poinformował mnie, że aby uzyskać poprawną ekspozycję muszę wydłużyć czas do 1/13s. Z tego wynika, że zastosowanie filtra ND4 zmniejszyło ekspozycję o 2 EV. Różnica w odbiorze zdjęcia jest widoczna, jednak jak dla mnie tym razem za mała. Zależy mi na większym uwidocznieniu ruchu wody.

Spróbujmy z filtrem ND8
Znów nastawiłem przysłonę F16 nie zmieniając czułości matrycy, tym razem światłomierz podpowiedział mi, że aby poprawnie naświetlić klatkę potrzebuje wydłużyć czas do 1/6s.
Z tego wynika, że zmniejszyliśmy ilość światła 8 krotnie czyli o 3EV. Ten efekt jest już bliższy mojej wizji ale do pełnego sukcesu jeszcze trochę brakuje.

Chciałbym uzyskać jeszcze większą dynamikę wody na zdjęciu. Mógłbym w tym celu zmienić filtr na ND 16, ale go nie posiadam. Mógłbym również złączyć ze sobą dwa filtr ND 4, ponieważ filtry szare możemy łączyć ze sobą poprzez nakręcanie jednego na drugi. Oczywiście uzyskujemy wtedy jeszcze większą redukcję światła docierającego do matrycy. Musimy jednak pamiętać o możliwości wystąpienia efektu winietowania czyli zaczernienia zdjęcia w rogach kadru.

Ponieważ jednak nie posiadam dwóch filtrów ND 4 skorzystam z filtra Fader ND2-ND32.

Filtr Fader ND (Variable) to nic innego jak filtr szary, który posiada możliwość zmiany gęstości.
Poniżej zdjęcia z użyciem filtra Fader ND2-ND32.
Zdjęcie wykonane przy minimalnej redukcji światła. (1 i 1/3 EV).

Zdjęcie wykonane przy użyciu filtra Fader ND2-ND32 przy maksymalnej redukcji światła. Do matrycy aparatu dociera 32 razy mniej światła niż w przypadku zdjęcia robionego bez filtra. Czas ekspozycji wydłużony o 5EV. To jest w końcu efekt, którego oczekiwałem.

Z powyższego przykładu wynika, że filtry ND dają nam możliwość regulacji czasem naświetlania. Mają zastosowanie wszędzie tam gdzie występuje ruch i pozwalają go uchwycić w sposób niecodzienny.
Tu nasuwają się moje spostrzeżenia. Do różnych zastosowań potrzebne są odmienne wersje tego filtra, aby osiągnąć zamierzony cel tym razem musiałem użyć 3 filtrów ND 4 i ND8 oraz filtra Fader ND2-ND32 ustawiony na maksimum. Używanie filtrów ND o różnej gęstości wiąże się z koniecznością kilkukrotnego nakręcania i odkręcania ich z obiektywu. Byłoby to jeszcze bardziej uciążliwe gdybym potrzebował dalej wydłużać czas do osiągnięcia zamierzonego celu i musiał zastosować kolejne filtry ND.

Wygodniejszym sposobem niż żonglowanie wieloma filtrami ND różnej gęstości wydaje się zatem posiadanie filtra FaderND, czyli nasadki, umożliwiającej dowolną i szybką regulację działania filtra ND.
Używając go jednak przy pośrednich wartościach nie jesteśmy w stanie konkretnie określić jakiej gęstości filtr jest zastosowany co nie pozwala nam np. na obliczenie czasu ekspozycji dłuższego niż zaprogramowane w aparacie i korzystanie z trybu bulb może być utrudnione. Poniżej przykładowe zdjęcia wykonane z użyciem filtra Fader ND2-ND32 przy zastosowaniu minimalnej, maksymalnej oraz pośrednich wartości

Fotografia portretowa – plener

To rodzaj fotografii, który wykonujemy najczęściej bo czyż nie najczęściej na naszych zdjęciach uwieczniamy naszych najbliższych?
Potrzebujemy zrobić portret przepięknej kobiecie, przystojnemu mężczyźnie, babci, cioci, rodzicom itp. na spacerze. Mamy przepiękny słoneczny dzień żadnej chmurki na niebie. Światła tyle, że spokojnie możemy przymknąć przysłonę maksymalnie  a czasy otwarcia migawki będą nadal bardzo krótkie . Tylko co jeżeli nie chcemy aby na zdjęciu tło odciągało uwagę od naszego modela.
No właśnie, odpowiedni filtr typu ND pozwoli nam zredukować przysłonę na tyle, aby móc rozmyć tło w taki sposób że osoba fotografowana będzie odgrywała najważniejszą role w kadrze (mała głębia ostrości). Dzięki odpowiednio dobranym filtrom ND będziemy mogli w słoneczny dzień użyć najniższej przesłony rzędu  F1,4 czy F1,8 nie bojąc się że przepalimy zdjęcie.
Poniżej dwa przykładowe zdjęcia zrobione  obiektywem Sigma 50mm f/1.4 EX DG HSM pierwsze zdjęcie bez filtra, drugie z nakręconym filtrem ND4 dzięki któremu zredukowaliśmy światło o 2 EV.

W fotografii studyjnej filtry ND mają takie samo zastosowanie.
Nie zawsze wystarczy regulacji mocy błysku w lampach studyjnych aby móc pozwolić sobie na zdjęcia z małą głębią ostrości.
Filtry ND znajdą zastosowanie w przypadku lamp, które nie posiadają regulacji mocy błysku.

Bardzo ciekawym zastosowaniem filtra szarego jest również możliwość “usuwania” przypadkowych przechodniów z miejsc publicznych. Przy odpowiednio długim czasie naświetlania sylwetki zmieniają się w smugi, a nawet stają się niewidoczne.

Podsumujmy jeszcze raz w jakich sytuacjach przyda nam się filtr ND:

  • Morza, rzeki, strumyki, wodospady, kaskady wodne, fontanny – w celu rozmycia wody
  • Ruch uliczny w  postaci rozmazanych świetlistych smug reflektorów samochodów na tle oświetlonego miasta
  • Rozmyte karuzele na tle wesołego miasteczka
  • Rozmyte śmigła wiatraków, koła młynów wodnych
  • Efekt pustych ulic wielkiego miasta (odpowiednio długie naświetlanie spowoduje, że ludzie nie zostaną zarejestrowani)
  • Portret – mała głębia ostrości
  • Pioruny, rozmyte chmury itp.
  • Zastosowań znalazłoby się jeszcze więcej w zasadzie ogranicza nas tylko wyobraźnia.

Autor: Dariusz Wójcicki

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *